Osoby pracujące w Wąsoszu często nie chcą korzystać z przysługującego im prawa do urlopu, obawiając się, że nie będą w stanie nadrobić zaległości lub też że szef nie będzie zachwycony tym, że zbyt często biorą urlop. Niestety przychodzenie do pracy w czasie choroby może mieć fatalne skutki nie tylko dla samego chorego, ale także dla całej firmy. Dlaczego, kiedy dopada nas choroba lepiej zostać w domu niż iść do pracy?
Praca w mieście Wąsosz zwykle wzywa nas zawsze, szczególnie jeśli mamy umowę, która nie zapewnia nam ubezpieczenia zdrowotnego. To powoduje, że w czasie choroby nic nie zarabiamy, zatem zwyczajnie nie możemy pozwolić sobie na to, aby być chorymi. Przychodząc do pracy, narażamy jednak nie tylko siebie, ale również inne osoby. Łatwo zarazić kolegów z pracy, doprowadzając do skrajnej sytuacji, w której wiele osób w firmie nie będzie w stanie realizować swoich obowiązków, będąc zmuszonymi iść na urlop.
Jeśli chory pracownik przychodzi do pracy w Wąsoszu, powinien zainterweniować pracodawca. W ten sposób uniknie ryzyka rozprzestrzeniania się choroby wśród zespołu. Czasem nawet dwa dni wystarczą, aby pracownik doszedł do siebie i wrócił do pracy z nową energią. Rozwiązaniem może być również pozwolenie pracownikowi na wykonywanie swoich obowiązków zdalnie. To najbardziej kompromisowe rozwiązanie, umożliwiające z jednej strony zarabianie, zaś z drugiej nienarażające innych osób w biurze.