Radków to bardzo małe miasto położone przy samej granicy z Czechami, w którym rejestrowane bezrobocie nie napawa mieszkańców optymizmem. W roku 2015 zanotowana stopa bezrobocia była równa aż 77,1%. Takie wskaźniki powodują, że wiele osób decyduje się na przeprowadzkę do większych ośrodków miejskich w Polsce lub za granicą. Szczególnie bliskość Czech kusi Radkowian do opuszczenia rodzinnych stron. Mimo że miasto ma potencjał turystyczny, a w pobliżu znajduje się chętnie zdobywany przez piechurów szczyt Szczeliniec Wielki, niewielka liczba mieszkańców nie sprzyja rozwojowi w kierunku rozwoju ruchu turystycznego. Brak pracy powoduje natomiast wiele problemów.
Mieszkańcy miast, w których praca jest naprawdę ograniczona, takich jak właśnie Radków, mają dużo problemów na tle społecznym. Dzieje się tak dlatego, że brak zajęcia generuje liczne dodatkowe skutki uboczne, takie jak rozwój alkoholizmu lub przestępczości oraz ogólne pogarszanie zdrowia psychofizycznego mieszkańców. Ze względu na brak konieczności stałego wychodzenia z domu, może doprowadzić do zamknięcia się na innych, a co za tym idzie, do wykluczenia społecznego. Brak środków do życia powoduje, że osoby te nie mają możliwości doszkalania się, a często również nie mogą pozwolić sobie na wyjazd z miejscowości, w której żyją. Tym samym wpadają w pewnego rodzaju błędne koło, a ich egzystencja wydaje się nie mieć barw. Władze Radkowa powinni zdecydowanie postawić na działania, które zwiększą podaż pracy w okolicy, chociażby poprzez wykorzystanie potencjału turystycznego gminy.